Výmena strún v klasickej gitare nie je náročný proces a určite ju bez problémov zvládne každý gitarista. Oplatí sa však poznať niekoľko potrebných pravidiel, ktoré vám pomôžu vyhnúť sa chybám a výrazne urýchliť prácu. Správne nainštalované struny vám umožnia využiť plný potenciál vášho nástroja a zároveň zvýšiť komfort hrania. Stačí sa teda Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2012-03-18 08:15:17 Ilona Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-18 Posty: 2 Temat: Wymiana Strun Niecały tydzień pograłam i podczas strojenia pękła mi struna e1. Boje się ,że nie będe umiała wymienić strun. Gdzie mogę zanieść gitarę ,żeby mi wymienili struny? 2 Odpowiedź przez Panki 2012-03-18 08:18:51 Panki !@#$%^&* Nieaktywny Skąd: Zielona Góra Zarejestrowany: 2009-01-13 Posty: 522 Odp: Wymiana Strun sklep w którym kupisz struny, ładnie poprosisz to ci pokażą jak to się robi ;P 3 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-18 08:48:50 (edytowany przez GeNeX 2012-03-18 08:49:17) GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun A ja powiem Ci, Panki, że niech się zaopatrzy w dwa komplety i działa sama. Niech nikt tego za nią nie robi. Ja z tym za długo zwlekałem, dlatego zacząłem bezstresowo zmieniać struny po kilku latach gry, no wtf. Pokazać, oki. Ale wykonać za nią, polecam filmiki na youtubie, to jest rzecz akustyczna, klasyczna czy elektryczna? Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 4 Odpowiedź przez Ilona 2012-03-18 08:52:37 Ilona Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-18 Posty: 2 Odp: Wymiana Strun Akustyczna . Właśnie patrzyłam na youtube ale mieli różne sposoby zakładania tych strun. Chyba najlepiej będzie jak pierwszą mi pokażą w sklepie jak wymienić a reszte popróbuje sama w domu. 5 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-18 10:33:43 GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun I każdym z tych sposobów da się założyć, zresztą są do siebie podobne (różni się pewnie głównie sposób na odmierzenie ilość nawijanej struny). Ale rozumiem, moje pierwsze zmiany strun też były stresujące Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 6 Odpowiedź przez Sklerotyk 2012-03-18 13:29:12 Sklerotyk Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-31 Posty: 114 Odp: Wymiana Strun A moje nie no ale to chyba wrodzone Oabliss here ~~Takamine G320 i pickup Shadow SH330 Soon 7 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-18 15:00:44 GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun Bo wiesz, ja zacząłem nie oglądając wpierw żadnego filmiku, bo miałem wtedy internet bezprzewodowy Jak mi struna poszła to się zestresowałem. Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 8 Odpowiedź przez Sklerotyk 2012-03-18 17:12:26 Sklerotyk Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-31 Posty: 114 Odp: Wymiana Strun 9 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-03-19 11:58:06 Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun Sklerotyku, zakładanie strun w gitarze akustycznej nie wymaga żadnych pętli. Ilono, mam dla Ciebie filmik, który mnie osobiście bardzo pomógł. Pooglądaj, a jeśli on niczego Ci nie rozjaśni, dopiero wtedy pytaj sprzedawcę w muzycznym. Naprawdę ważne jest, byś zrobiła to sama - dla mnie to teraz przyjemne zajęcie, choć na początku też miałam obawy przed tym. I jedna podstawowa rzecz, o której jeden z użytkowników już tutaj napisał: kup od razu dwa komplety. Co prawda wystarczyłaby może pojedyncza struna e1, ale doradzam od razu komplet, bowiem mnie pękła nawet struna A. A oto filmik: 10 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-19 19:11:22 (edytowany przez GeNeX 2012-03-19 19:11:32) GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun Duszek*91 napisał/a:Sklerotyku, zakładanie strun w gitarze akustycznej nie wymaga żadnych pętli. Ilono, mam dla Ciebie filmik, który mnie osobiście bardzo pomógł. Pooglądaj, a jeśli on niczego Ci nie rozjaśni, dopiero wtedy pytaj sprzedawcę w muzycznym. Naprawdę ważne jest, byś zrobiła to sama - dla mnie to teraz przyjemne zajęcie, choć na początku też miałam obawy przed tym. I jedna podstawowa rzecz, o której jeden z użytkowników już tutaj napisał: kup od razu dwa komplety. Co prawda wystarczyłaby może pojedyncza struna e1, ale doradzam od razu komplet, bowiem mnie pękła nawet struna A. A oto filmik: 1:32 w filmiku:Tu jeszcze dorzucę rysunek, który kiedyś dla Ciebie zrobiłem, może się przyda Tak odmierzam ilość tego luzu. Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 11 Odpowiedź przez Ziemian 2012-03-20 11:27:45 (edytowany przez Ziemian 2012-03-20 11:32:19) Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Apropos wymiany strun jedna rzecz, bardzo istotna, której sam nie byłem świadomy do niedawna oglądając tego typu filmy w większości tego typu filmów mówią, aby struny wymieniac pojedynczo, co jest błędem - robic tak można jedynie w elektrykach z blokowanym mostkiem. Na dodatek to zdanie, że robi się to aby profil gryfu nie uległ zmianie........ jasne. Otóż wyjaśniam czemu nie po kolei, prócz w/w wyjątku. Żeby nie było, sam oczywiście nie wpadłem na to, ale informacje są rzetelne od faceta, który naprawdę zna się na gitarach, w szczególności akustykach. Poza tym to zagadanie jest czysto fizyczne i bardzo więc, jeśli gitara jest nastrojona do standardowego stroju to naciąg działający na gryf wynosi +\- 100kg - czyli potwornie dużo. Co więcej naciąg jest rozłożony równomiernie i gryfowi nic się nie dzieje gdyż jest przystosowany do sił działających wzdłuż co się stanie gdy poluzujemy całkowicie jedną ze strun końcowych: E6, bądź e1?Gryf w tym momencie staje się nieobciążony równomiernie tzn. jeśli poluzowaliśmy E6 większy naciąg będzie oddziaływał na gryf od strony struny za tym idzie gryf będzie wypaczał się, czyli skręcał w kierunku struny e1, gdyż naciąg z tamtej strony będzie wyższy gdyż E6 jako poluzowana nie będzie go równoważyc z drugiej ściągając struny kolejno od krańców narażamy gryf na obciążenia poprzeczne, do których nie jest przystosowany więc będzie się wypaczał - Struny należy ściągac poprzez jednoczesne ich luzowanie z obu krańców tj. luzujemy lekko e1 i e6 ( w miarę równomiernie) , później h2 i a5 i na końcu g3 i z zakładaniem z tym, że zaczynamy od środka czyli od g3 i d4 i podążamy ku krańcom Wsio. Dziękuję 12 Odpowiedź przez Darek 2012-03-20 11:55:23 Darek Administrator Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-21 Posty: 807 Odp: Wymiana Strun Ciekawa uwaga 13 Odpowiedź przez GeNeX 2012-03-20 15:01:39 GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun Dzięki, skorzystam Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 14 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-03-20 21:05:25 (edytowany przez Duszek*91 2012-03-20 21:10:11) Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun GeNeX, ten rysunek Ilonie na pewno się przyda. Pamiętam jeszcze swoje wątpliwości: "Ile ja mam tej struny zostawić, żeby nie było za dużo, ani za mało?...". ZiEMi4N, to bardzo cenne, na co zwróciłeś uwagę. Do tej pory byłam tego nieświadoma... I pewnie po dobrych kilku latach bym się zorientowała, że coś z moją gitarą jest nie tak, a nawet bym nie wiedziała, żem sama jej zrobiła taką krzywdę...Jedna uwaga co do filmiku: do tej pory zdejmowałam wszystkie struny od razu, a nie pojedynczo. Pozwoliło mi to dokładnie wyczyścić gryf. I szczerze mówiąc, nie wymagał on żadnej regulacji. No, ale to i tak najlepszy filmik w temacie wymiany strun, na jaki trafiłam. 15 Odpowiedź przez Anim 2012-03-28 19:22:15 Anim Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-22 Posty: 23 16 Odpowiedź przez Ziemian 2012-03-28 20:49:39 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Pewnie nie miałbyś tych problemów gdybyś nie bawił się siodełkiem. Co ci przyszło do głowy żeby je ruszać? O ile wysokość mostka można samemu wyregulować, tak za siodełko brać się samemu nie należy. Skoro nie wiedziałes co podziałac to było kogoś zapytać albo pisać tutaj wcześniej. Daj to koniecznie do kogoś kto wie co i jak, najlepiej lutnika. 17 Odpowiedź przez Anim 2012-03-29 08:54:51 Anim Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-22 Posty: 23 Odp: Wymiana Strun Nie mam problemów A jeśli chodzi o siodełka to ruszyłem jedynie siodełko od struny najcieńszej bo ciągle mi pękała przy zakładaniu. Z reszta wszystkiego uczę się sam i wolę zrobić błąd, zapytać i poprawić niż latać niech mi ktoś to zrobi. 18 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-01 21:50:48 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun @ZiEMi4NCzytałem chyba ten same artykuł i w ten sam sposób zmieniam struny, nie neguję tego co powiedziałeś ale:czy to jest tak bardzo ultra hiper ważne? Ja gdy zmieniam struny to zwyczajnie po kolei zdejmuję wszystkie bez zabawy w równomierne odkręcanie. W końcu nie robię tego w jakimś ultra tempie ani bardzo wolnym, ot korbką. Sam jestem w miarę początkujący i uważam, że wstępnie nie ma co się stresować, że gitara pójdzie do śmieci bo struny luzuję nie w tej kolejności. Jakkolwiek wydaje się to sensowne to myślę, że nadmierna obawa o stan gitary może trochę utrudnić start. 19 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-04-02 09:31:37 Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun AsiR, lepiej troszkę się zestresować na początku i później nie mieć innego rodzaju problemów z gitarą. O to, czy nie wysycha, też byś się nie martwił? Aż pewnego dnia... 20 Odpowiedź przez Ziemian 2012-04-02 11:04:19 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Róbta jak chceta Ja przecież nikogo nie namawiam, podałem to tylko dla wiadomości, a co ty z tym zrobisz to twoja sprawa. 21 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-02 11:57:07 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 22 Odpowiedź przez Serum 2012-04-03 18:11:02 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Nikt nie mówi, że masz zmieniać zdanie, ale niewiedza czasami prowadzi do tragedii, wiem co starego Defila, żeby go "doprowadzić do ładu" i się przeraziłam, jak zobaczyłam tę gitarę. Przeleżała 30 lat na strychu przy grzejniku, mając tylko 3 struny: E6, A5 i B2. Efekt: popękane i zapadnięte płyty, gryf wygięty jak banan i skręcony w sposób jaki opisał tego spękany lakier i mostek w tragicznym stanie. Może po prostu ta gitara nie miała tyle szczęścia co twoja. Nikt nie mówi, że każdy ma mieć obsesję na punkcie konserwacji gitary, ale warto wiedzieć co zrobić, żeby ci gitara nie wyschła, gryf nie zamienił się w strączek od fasoli i wiele innych. Są rzeczy o które trzeba zabrać, żeby gitara posłużyła ci więcej niż rok "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 23 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-04 18:02:54 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun Z ciekawości ten Defil to był klasyk czy akustyk? Dobrze gadasz, warto wiedzieć ale trzeba też trochę eksperymentować, w końcu na niczym innym się człowiek tak nie uczy jak na własnych błędach. 24 Odpowiedź przez Serum 2012-04-04 20:43:01 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Takie nie-wiadomo-co. Niby jak akustyk typu Arch Top, bo i korpus i klucze i mostek się zgadzają, ale pręta napinającego toto nie ma, oryginalnie miało założone metalowe 9-tki, facet, który był tego właścicielem zamontował jeszcze coś w stylu przystawki... (Bóg jeden wie czym to naprawdę jest...). Podręcznikowy przykład na to, co dzieje się z gitarą, kiedy ludzie nie wiedzą, jak się z nią obchodzić. Ale jakość wykonania też pozostawiała wiele do rzeczenia - źle nabite progi, podstrunnica przypominająca nieco spłaszczone u. Ogólnie bida z nędzą. Stroi dobrze tylko na 4 pierwszych progach, potem już nie da się tego słuchać. Szkoda mi jej, bo gdyby troszkę się przy niej napracować, brzmiałaby całkiem całkiem. Ale niestety, musiałam ją do uczenia się na błędach - zamiast na własnych, wolę na cudzych: stąd wiem, żeby gitary nie stawiać przy grzejniku, nie ładować w nią specyfików gitarowych, czym czyścić podstrunnicę i wiele innych rzeczy, które sprawią, że być może moja Takamine doczeka się tak sędziwego wieku jak ten Defil, tylko w o wiele lepszej kondycji Oczywiście są rzeczy, z którymi można pokombinować (jak sposób, w jaki zakładasz struny. Jak to mówią - co kraj to obyczaj i każdy ma własny patent), ale są takie, za które nie brałabym się bez rozeznania, czyli np. za regulację gryfu "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 25 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-04-05 08:31:32 (edytowany przez Duszek*91 2012-04-05 08:35:13) Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun Serum, pytanie: jakich specyfików nie używasz?Wiem, że podstrunnicę czyścisz wełną stalową i olejkiem lnianym... Ja się to jeszcze obawiam stosować, ale wielkimi krokami zbliża się termin wymiany strun, więc nie zaszkodzi spróbować. 26 Odpowiedź przez Ziemian 2012-04-05 10:23:07 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Co chodzi o czyszczenie i konserwacje to niveja, tanio, domowo, olejków bym nie brał. 27 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-05 12:58:58 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun Serum napisał/a:Takie nie-wiadomo-co. Niby jak akustyk typu Arch Top, bo i korpus i klucze i mostek się zgadzają, ale pręta napinającego toto nie ma, oryginalnie miało założone metalowe 9-tki, facet, który był tego właścicielem zamontował jeszcze coś w stylu przystawki... (Bóg jeden wie czym to naprawdę jest...).Typowy Defil Nie wiem jakim cudem trafiłem na przyzwoity egzemplarz ZiEMi4N - Masz za sobą jakieś czyszczenia kremem nivea? Jak efekty? Nie jest za tłusty? 28 Odpowiedź przez Serum 2012-04-05 16:48:25 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Nie stosuję żadnych, absolutnie żadnych gitarowych nivea jest super, wypróbowałam go na Defilu i nieźle się swojej gitary stosuję tylko suchą ściereczkę z mikrofibry - czyści wszystko bardzo ładnie, żadnych zabrudzeń, nawet ze strun i podstrunnicy wszystko ładnie schodzi, jeśli przetrę je zaraz po używam żadnych olejków cytrynowych ani tych rzeczy do przedłużania żywotności strun, ani tych, które rzekomo te struny czyszczą. Żadnych dunlopów (chociaż ostatnio czytałam w Gitarzyście, że do konserwacji lakieru są dobre te woski używane w motoryzacji, może za jakiś czas się skusze i wypróbuję.) ani nic podstrunnicy wełna stalowa o gradacji 0000 (do dostania w dobrych sklepach malarskich i w OBI. Dobrze czyści i ładnie poleruje progi) i olej lniany raz na pół roku nie częściej. Wszystko działa jak talala Do wypolerowania progów dobry jest też papier ścierny w rozmiarze 1000 i większe, ale wtedy trzeba zakleić podstrunnicę taśmą malarską i uważać bardziej niż z wełną stalową. "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 29 Odpowiedź przez Ziemian 2012-04-06 07:00:35 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun @Asir: Sama nivea wystarczy. Nakładasz pewną warstwę na całą gitarę i trochę więcej na samą podstrunicę. Zostawiasz gitarę na noc aby krem zmiękczył brud szczególnie co chodzi o podstrunicę. Rano dokładnie wycierasz aby gitara nie była tłusta i polerujesz. 30 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-06 19:51:42 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun Będę musiał wykonać pewne testy. Zostawiasz na noc zdjęte struny czy czyścisz przy założonych? Do lakieru polecam Pronto albo inny cud do mebli - świeci się jak psu nos. @Serum czy czyszczenie wełną stalową nie rysuje tej farby która jest na podstrunnicy? U mnie są już ślady wytarcia od palców. 31 Odpowiedź przez Serum 2012-04-06 20:36:40 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Powinieneś wybrać metodę adekwatną do twojej gitary. Ale jeśli masz malowaną podstrunnicę to tym bardziej nie polecam tych gitarowych badziewi - w ich składzie w większości znajduje się rozpuszczalnik, więc w ten sposób radośnie pozbędziesz się farby. Co do wełny stalowej - lepiej wybierz krem nivea. Oczywiście możesz wypróbować wełnę na jakimś małym odcinku i zobaczyć jak to działa, ale krem w tym przypadku jest bezpieczniejszyNie znam się na malowanych podstrunnicach, bo sama mam palisandrową, ale z tego, co czytałam, to najczęściej maluje się te wykonane z klonu lub innego jasnego drewna (oraz te w najtańszych gitarach, żeby przypominały heban) i wielu ludzi, gdy przetarcia farby stają się bardzo widoczne, po prostu decyduje się na przeszlifowanie całej podstrunnicy i pomalowanie jej na nowo.*idzie się doedukować w tej kwestii* "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 32 Odpowiedź przez Duszek*91 2012-04-07 09:48:59 Duszek*91 Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-02 Posty: 67 Odp: Wymiana Strun Hmm... Ja do tej pory podstrunnicę czyściłam kremem Nivea, ale nie zostawiałam na noc, tylko po prostu: wacik, krem i jedziemy... U mnie także jest palisander, więc bym się specyfików nie obawiała, ale jak już pisałam: ta wełna stalowa to mnie jakoś przeraża. Płyn do czyszczenia strun stosuję i się sprawdza - co miał ze strunami zrobić, to zrobił. Ale wiadomo, że jak się gra długo i intensywnie, to nawet najlepszy specyfik nie sprawi, że struny będą fajnie grały przez prawie pół roku. Góra 4 miesiące. 33 Odpowiedź przez GeNeX 2012-04-07 10:03:24 GeNeX Inwigilator Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-03 Posty: 532 Odp: Wymiana Strun Duszek*91 napisał/a:Płyn do czyszczenia strun stosuję i się sprawdza - co miał ze strunami zrobić, to zrobił. Ale wiadomo, że jak się gra długo i intensywnie, to nawet najlepszy specyfik nie sprawi, że struny będą fajnie grały przez prawie pół roku. Góra 4 dunlopa i normalnie cudo Bardzo słychać różnicę, zwłaszcza na akustyku. Od razu brzmienie robi się o wiele bardziej metaliczne po wyczyszczeniu tym płynem, normalnie jakbym przed chwilą założył A że ostatnio często gram na akustyku tapping to ważna rzecz żeby wszystko dokładnie wybrzmiewało. Polecam. Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpickGG: 5042784 34 Odpowiedź przez Serum 2012-04-07 11:57:18 Serum Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-10-20 Posty: 82 Odp: Wymiana Strun Nie będe przekonywać nikogo o jakiejś wyższości moich metod nad innymi czy coś, bo przecież nie o to w tym chodzi i dana metoda będzie dobra (lub lepsza) dla osoby, która ją stosowałam dunlopa do strun i jest super, ale podobny efekt dale moja szmatka z mikrofibry po każdym graniu (poza tym gram od paru miesięcy tyle, że struny nie wytrzymują dłużej niż 3 miesiące (z dunlopem czy bez). Ale kiedy zabierałam się do poszukiwania metody na wyczyszczenie podstrunnicy sama zdziwiłam się tą wełna stalową. Tymczasem polecają ją nawet lutnicy, bo dunlopy i inne te badziewia zawierają środki, które skutecznie szkodzą palisandrowej (i każdej innej podstrunnicy). Olejek cytrynowy jest tak drogi w uzyskaniu, że cena środka do gitary, który by go zawierał, byłaby o wiele wyższa niż 19-25 zł. Dlatego zastępuje się to różnymi innymi rzeczami, które oczywiście bardzo dobrze czyszczą wszystko inne. Ale nie drewno. Rozpuszczalnik skutecznie je wysusza, a silikon uniemożliwia wchłanianie wilgoci (dlatego na wielu forach można się spotkać z wypowiedziami typu "użyłem dunlopa do czyszczenia podstrunnicy, wycieram, a na szmatce brązowe plamy!", dlatego nikt nie poleca tych olejków do malowanych podstrunnic). Oczywiście na pierwsze kilka użyć tego nie widać, ale za jakiś czas szkody będą się dlaczego na etykietkach dunlopa nie ma wypisanych dlatego, że ktoś mógłby sobie to zrobić w domu. Duszku - wełna stalowa w gradacji 0000 jest tak drobna i delikatna, że w ogóle nie zarysuje ci podstrunnicy. Nie trzeba jej mocno przyciskać, wystarczy delikatnie. Wełna w tej gradacji stosowana jest do polerowania i WYKOŃCZEŃ różnych drewnianych przedmiotów. Nie może pozostawiać widocznych śladów i zarysowań, bo inaczej jej zastosowanie mijałoby się z nie będzie tym bardziej, że nalezy podstrunnicę czyścić tak jak ułożone są słoje drewna (nawet na opakowaniu mojej wełny o tym wspomnieli, czym byłam mile zaskoczona).Nikogo nie namawiam, każdy robi jak chce, jeśli ma sprawdzone metody krem nivea tez jest przecież dobry Serum "(...) I'll try it in the normal key, and if it sounds bad these people are just going to have to wait" 35 Odpowiedź przez AsiR 2012-04-07 19:06:16 AsiR Użytkownik Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-26 Posty: 32 Odp: Wymiana Strun A tak z innej beczki. Macie jakieś rady co do lakieru, którym można pokryć starte krawędzie i wszystkie odpryski? 36 Odpowiedź przez Ziemian 2012-04-08 09:56:35 Ziemian Użytkownik Nieaktywny Skąd: Domaradz [k. Rzeszowa] Zarejestrowany: 2011-05-17 Posty: 272 Odp: Wymiana Strun Wiem tyle, że dunlop ma coś takiego do konserwacji gitary co po wtarciu w pudło wypełnia drobne rysy w lakierze. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Уψиζ бቇшидувсፀн ቴոմуμ
ኝξէ υ
Խለև итፍшዠኀሎ աгужеթе
Иδιչուзθ ошըγωፃοсօ պ
Klasyczne. 59, 00 zł. zapłać później z. sprawdź. 67,99 zł z dostawą. Produkt: Struny do gitary klasycznej Nylonowe King Lion G02. dostawa we wtorek. 5 osób kupiło. dodaj do koszyka.
Wymiana strun w gitarze klasycznej i akustycznej należy raczej do prostych czynności. Jeśli jednak robicie to po raz pierwszy, to krótki poradnik video na pewno się Wam przyda. Taki materiał przygotowała firma Ortega Guitars na przykładzie swoich najnowszych ekologicznych strun Atmosphere Green. ORTEGA Guitars Atmosphere Green to struny, których proces produkcyjny jest ważnym gestem w kierunku ochrony środowiska naturalnego. Materiałem bazowym wykorzystanym do stworzenia “zielonych strun” stał się nylon wyprodukowany z oleju roślinnego. Więcej na ich temat pisaliśmy w artykule: Warto jednak wyjaśnić, że Ortega produkuje swoje ekologiczne struny tylko do gitar klasycznych. Póki co nie wymyślono innego ekologicznego materiału do gitar z metalowymi strunami… 🙂 A przy okazji kolejny raz nasuwa się pytanie dotyczące nomenklatury gitarowej. Utarło się bowiem, że gitara akustyczna nie jest tym samym co gitara klasyczna. Zapytam więc – czy gitara klasyczna nie jest gitarą akustyczną? W mojej ocenie zdecydowanie jest, gdyż nienapędzana żadną zewnętrzną elektroniką wykorzystuje prawa fizyki z zakresu akustyki. Ale dość dywagacji 🙂 Co do samego poradnika, to dedykujemy go wszystkim tym, którzy posiadając gitarę klasyczną niejednokrotnie męczą się ze ześlizgiwaniem się nylonowych strun z kołków. Zwróćcie zatem baczną uwagę na metodę ich owijania i blokowania. Uwierzcie, że taka metoda ułatwi Wam cały proces zakładania strun, a ich strój będzie dużo stabilniejszy.
Jest to instrument o odmiennym kształcie i przeznaczeniu. Spód i płytę rezonansową ma nieco wypukłą, a zamiast jednego okrągłego otworu rezonansowego posiada dwa "efy", podobnie jak instrumenty smyczkowe. Pudło rezonansowe jest większe niż w gitarze klasycznej. Niekiedy pod gryfem ma wycięcie, które ułatwia grę w wysokich pozycjach.
Wymiana strun w gitarze klasycznej może wydawać się trudna dla początkujących gitarzystów, lecz są to tylko pozory, a stosując się do kilku raz, proces ten odbędzie się bezproblemowo. Dajmy strunom trochę czasu na przyzwyczajenie się i rozciągnięcie, korygujmy gitarę i dostrajajmy ją kilka razy po założeniu nowego zestawu, a
Z gitarą jest jak z samochodem. Musisz umieć jeździć – to podstawa. Ale poza tym, warto wiedzieć jak wymienić olej albo wymienić koło. Tak samo w gitarze – musisz umieć grać. Ale ponadto warto wiedzieć kilka rzeczy, które przydadzą się przy obsłudze gitary. Jedną z tych rzeczy jest wymiana struny. Warto wymieniać struny raz na 2-3 miesiące, szczególnie, gdy grasz regularnie. Zużyte struny tracą swój ładny dźwięk. W skrajnym przypadku po prostu pękną. Ponadto zużyte struny mogą powodować brzęczenie. Dlatego warto być przygotowanym! Poniżej znajdziesz poradnik video, który pokaże Ci, jak wymienić strunę w gitarze klasycznej. Warto wiedzieć jak wymienić strunę… ale też czego nie robić podczas wymiany strun w gitarze. To bardzo ważne, bo możesz po prostu zepsuć gitarę. Częściej zdarza się to w gitarach akustycznych. Mądry gitarzysta to taki, który wie co robić, a czego nie robić. Zapraszam! Struny i akcesoria do wymiany strun Jeśli szukasz strun do gitary klasycznej, to koniecznie zajrzyj do naszego sklepu muzycznego! Znajdziesz tam wiele produktów wysokiej jakości. Nie sprzedajemy badziewia. Wszystkie produkty, to rzeczy sprawdzone i gwarantujące Twoje zadowolenie! No i ceny są przyzwoite! Osobiście bardzo polecam markę strun D’Addario. To firma, która ma rzeczy dobrej jakości – struny są wytrzymałe i zapewniają bardzo ładny dźwięk gitary. Sam z nich korzystam i jestem zadowolony. Szczególnie warto się im przyjrzeć, dlatego, że mimo dobrej jakości, cena jest niska. jak zmienić strunę w gitarze wymiana strun w gitarze klasycznej wymiana struny w gitarze wymiana struny w klasyku zakładanie struny w gitarze zmiana struny w gitarze klasycznej Nawigacja wpisu
ustawienie akcji strun w gitarze klasycznej i akustycznej. klejenie płyty wierzchniej w gitarze klasycznej i akustycznej. Gitary klasyczne, ukulele - poradnik dla początkujących i zaawansowanych. Gitara klasyczna ma tylko jeden rodzaj. Ukulele dzielimy na trzy rodzaje - ukulele sopranowe, ukulele koncertowe i barytonowe.
Sid_PL Posty: 226 Rejestracja: 05 sty 2008, 20:57 Lokalizacja: Lublin Samodzielna wymiana strun Wiem, że większość robi to samemu, ale czy konieczne są rzeczy typu wyciągacze kołków, nawijacze itp.? Czy jeśli ktoś nigdy tego nie robił i nie jest pewny swoich sił (szkoda by było coś zepsuć ) może się za to brać? I główne pytanie - jak się to dokładnie robi Tak, używałem opcji "Szukaj", może jestem ślepy, ale nic takiego nie znalazłem (a po googlach nie chcę szukać, wolę dostać sprawdzone informacje stąd ). matsek Posty: 27 Rejestracja: 02 mar 2008, 13:19 Post autor: matsek » 21 cze 2008, 21:03 Ja od zawsze sam wymieniam struny. Wymiana strun w gitarze akustycznej jest znacznie prostsze od wymiany strun w klasycznej. Kołki umiejętnie można wyciągnąć małym nożykiem uważając aby nie uszkodzić gitary. Struny wymieniaj pojedynczo. Ściągasz jedną czyścisz podstrunnice, zakładasz nową. Nawijacz jest według mnie niepotrzebny. Ja nawijam tak, żeby nie było zbyt grubo. Żadna filozofia... chyba, że ja o czymś nie wiem miasekk Posty: 262 Rejestracja: 03 mar 2008, 21:38 Lokalizacja: Malbork Kontakt: Post autor: miasekk » 21 cze 2008, 21:06 Tylko nie zapomnij przed wyjęciem kołków poluzować strun. Bo będzie kiepsko matsek Posty: 27 Rejestracja: 02 mar 2008, 13:19 Post autor: matsek » 21 cze 2008, 21:30 eee tam... najwyżej bardzo szyyyybko wyjdą konradex Posty: 438 Rejestracja: 10 mar 2008, 19:00 Post autor: konradex » 21 cze 2008, 21:58 Ja słyszałem gdzieś że należy najpierw założyć wszystkie struny struny bez ich naciągania ( żeby były luźno ) a potem każdą po trochu napinać. To miałoby być po to żeby gryf był równomierne obciążony i nie skręcił się wokół własnej osi. Ile w tym prawdy? NiecnyKsiaze Posty: 8462 Rejestracja: 13 gru 2006, 12:49 Post autor: NiecnyKsiaze » 22 cze 2008, 5:10 To nieprawda. Luzujemy jedną strunę, wyciągamy kołek, wymieniamy strunę, naciągamy. I tak po kolei. [size=85] [url= o adminach[/url] [url= o forach[/url] Antek[/size] Sid_PL Posty: 226 Rejestracja: 05 sty 2008, 20:57 Lokalizacja: Lublin Post autor: Sid_PL » 22 cze 2008, 9:30 Niecny, ale kołek da się wyciągnąć normalnie ręką? Czy łatwo jest coś zepsuć? Jak potem wkłada się nową strunę pod ten kołek, ona ma pętelkę? A na klucz nawija się tak po prostu, czy trzeba jakiś supełek tam zawiązać, żeby struna z niego nie wyłaziła? Szopenhower Posty: 53 Rejestracja: 30 sty 2008, 16:23 Post autor: Szopenhower » 22 cze 2008, 10:52 Ja prawie zawsze palcami wyciągam kołki, i nic się nie dzieje;) Do kluczy strunę wsadzasz normalnie, nie robiąc żadnych węzełków;D Tylko włóż tak żeby nie była naprężona, ani nie samą końcówkę. Struna nie wypadnie na 100%, bardzo szybko podczas kręcenia wygnie się i zablokuje na kluczu. MacHammer Posty: 493 Rejestracja: 30 maja 2007, 19:05 Lokalizacja: Inowrocław Post autor: MacHammer » 22 cze 2008, 11:00 Żeby sobie pomóc można po przełożeniu przez klucz strunę zagiąć w stronę, w którą klucz będzie się kręcił po to żeby od początku nie wypadała. [url= NiecnyKsiaze Posty: 8462 Rejestracja: 13 gru 2006, 12:49 Post autor: NiecnyKsiaze » 22 cze 2008, 12:55 Koledzy odpowiedzieli. Po poluzowaniu struny kołek powinien wyjąć się dłonią, albo można podważyć łyżeczką. W korbkach do nawijania strun jest wygodne wycięcie do wyciągania "zastałych" kołków. Najfajniejsza lekcja zakładania struny jest tutaj: z tym że gość pokazuje źle, że zakłada się 6 strun naraz. Nie. Wymieniamy strunę jedną po drugiej, nie luzując pozostałych i napinając założoną nową strunę do odpowiedniego stroju. Nie zmienia się wtedy napięcie gryfu i wymiana jest idealna i bezpieczna. [size=85] [url= o adminach[/url] [url= o forach[/url] Antek[/size] Sid_PL Posty: 226 Rejestracja: 05 sty 2008, 20:57 Lokalizacja: Lublin Post autor: Sid_PL » 22 cze 2008, 17:43 Dzięki wszystkim za pomoc, teraz chyba dam radę Myślę, że temat można by przykleić, ładnie wkomponuje się w pozostałe vicente Posty: 76 Rejestracja: 17 lip 2007, 0:58 Re: Samodzielna wymiana strun Post autor: vicente » 01 sie 2011, 22:43 Zgadzam się z Niecnym - fajna ta lekcja. Ale znalazłem też inną - bo przyznam się - jak zawsze przy wymianie strun mam kłopot jak to ostatecznie robić. Oto mój dylemat: Otóż: W rozpowszechnionej w pdf i dodawanej do wielu sprzedawanych w sklepach u nas gitar "instrukcji obsługi gitary" jak również na wielu stronach (np tutaj ) instruują, żeby w skrócie: otwór w kołu był w osi szyjki, przeciągnąć strunę, cofną 5-6cm (sic!) i zgiąć i nawijać - co jest cholernie trudne bo jedna ręka musi naciągać strunę. I wiecznie mam z tym problem - i chyba wrócę do mojej starej metody, którą sam nie wiem dlaczego porzuciłem chcąc chyba robić to bardziej profesjonalnie i zaczytując się w tych wszystkich instrukcjach. Ponadto w tych instrukcjach są takie czary, że w basowych pierwszy zwój nad, pozostałe pod, zaś w wiolinowych robimy pętelkę, żeby struna przy pierwszym nawinięciu się zakleszczyła. Kiedyś nie bawiłem się w żadne cofanie - wyczytałem gdzieś, że im mniej zwojów tym lepiej dla strojenia (w sumie logiczne) i stosowałem na wszystkich strunach dokładnie taką technikę jak koleś na tym filmie - czyli ręcznie naciągnięta struna zawinięta pod i pierwsze obroty klucza blokują strunę (bo się zakleszcza) - tyle że np. na basowych to wtedy nawet nie wyjedzie jeden zwój... Koleś zresztą dopowiada coś w ten deseń w następnym odcinku: ... re=related No i co o tym myślicie, bo technika zwojowa już mnie załamuje trochę - bo wiecznie mam z tym problem, a ponadto nie rozumiem jaki jest jej sens i dlaczego wszystkich adeptów tak się instruuje? Ostatnio zmieniony 01 sie 2011, 22:52 przez vicente, łącznie zmieniany 1 raz. Epi Zakk Camo & Mensfeld LP -> PODxt Live || Epi DR500 PNS & Epi DR500 MCE woj74 Zasłużony Posty: 9894 Rejestracja: 07 maja 2008, 14:44 Lokalizacja: Chorzów Re: Samodzielna wymiana strun Post autor: woj74 » 01 sie 2011, 22:49 Ja nie bardzo wiem z czym masz problem. Masz dwie ręce i 10 palców to sobie poradzisz. IMO najłatwiejsza i najskuteczniejsza metoda to włożyć strunę w kołek, naciągnąć nadmiar lewą ręką a prawą cofnąć 3 - 3,5cm (wystarczy) i ten odcinek nawijać korbką lewą ręką. Pierwszy zwój nad oczkiem kołka pozostałe pod oczkiem. [img] vicente Posty: 76 Rejestracja: 17 lip 2007, 0:58 Re: Samodzielna wymiana strun Post autor: vicente » 01 sie 2011, 22:55 Czyli nie robisz żadnych pętli nawet przy strunach wiolinowych tak? A co myślisz o tym, żeby nie cofać nawet centymetra? Edytowałem powyższy post - teraz jest dokładnie ten film, na którym to widać, a ten co był dałem link poniżej - tam jest komentarz tego gościa. Mówi tam mniej więcej, że ludzie myślą, że jak będą zwoje to jest "pewniej" podczas gdy pętla wszystko jego zdaniem załatwia. Tutaj też promują mniej zwojów, tzn. piszą, żeby zostawić trochę na dwa nawinięcia - ale na zdjęciach jest bardzo mało zwojów ... - wygląda na to, że są dwie szkoły Ostatnio zmieniony 01 sie 2011, 23:12 przez vicente, łącznie zmieniany 1 raz. Epi Zakk Camo & Mensfeld LP -> PODxt Live || Epi DR500 PNS & Epi DR500 MCE woj74 Zasłużony Posty: 9894 Rejestracja: 07 maja 2008, 14:44 Lokalizacja: Chorzów Re: Samodzielna wymiana strun Post autor: woj74 » 01 sie 2011, 23:11 Żadnych pętli, to nie sznurówki. W niczym nie pomagają a jedynie powodują problemy przy wymianie strun. Bedroom players mogą sobie na to pozwolić ale jeśli trzeba zmienić strunę "live", na szybko to jest problem z pętelkami. Żadnego sensu. 1 cm to za mało - szczególnie wiolinowe mogę się ześlizgiwać z kołka. 5 cm za dużo bo zwoje będą się względem siebie układały i stój będzie puszczał. 3-3,5cm to optimum [img]
Właściciel gitary najczęściej myśli, że wystarczy skleić pęknięcia i sytuacja uratowana. Czasami się tak zdarza, jednak większość pęknięć płyty wierzchniej wiąże się z pęknięciami belek na spodzie płyty, wypaczoną płytą spowodowaną przez obluzowane belki oraz naciąg strun na mostku. To z kolei powoduje coraz wyższą
Wymiana struny w gitarze klasycznej 3 lutego, 2022 Z gitarą jest jak z samochodem. Musisz umieć jeździć – to podstawa. Ale poza tym, warto wiedzieć jak wymienić olej albo wymienić koło. Tak samo w gitarze – musisz umieć grać. Ale ponadto warto wiedzieć kilka rzeczy, które przydadzą się przy obsłudze gitary. Jedną z tych rzeczy jest wymiana struny. Warto wymieniać struny raz na… Czytaj dalej
Promień podstrunnicy (radius) jaki do czego? Siemanko. Teoretycznie gitary z dużymi promieniemi (20" oraz płaski) najlepiej nadają się do szybkiej gry z tego względu, że możemy ustawić bardzo niską akcję strun i podciągać mocno struny bez ich brzęczenia ani przygasania. Gitary z małym promieniem są bardzo wygodne do akordów
Akcja strun to zagadnienie, które w sposób bezpośredni wiąże się z jakością brzmienia oraz komfortem gry na gitarze akustycznej. Wielu z was z pewnością miało do czynienia z instrumentami starymi, znalezionymi gdzieś na strychu czy może otrzymanymi w prezencie od cioci, która nie gra na gitarze już od 20 lat. Struny w takiej gitarze ewidentnie mocno odstają od gryfu, a dociśnięcie którejkolwiek z nich graniczy z cudem nie wspominając już o wydobyciu przyjemnego dla ucha dźwięku. Oznacza to, że akcja strun jest zbyt wysoka. Równie często zdarza się, że struny w gitarze leżą niemal płasko na gryfie. Taki instrument kiedy trącimy struny, brzęczy niemiłosiernie jakby chciał udawać sitar – akcja strun jest zbyt niska. Przypomnijmy zatem: akcja strun to odległość jaka dzieli strunę od gryfu, mierzona zwykle na wysokości dwunastego progu. Akcję mierzy się odrębnie dla każdej ze strun lecz wystarczające jest podanie tego parametru dla dwóch strun skrajnych (w przypadku stroju klasycznego – dla E1 i E6). Do pomiaru można użyć różnych przyrządów pomiarowych, my zalecamy szczelinomierz, taki jaki znajduje zastosowanie w warsztatach samochodowych do pomiaru luzów zaworowych, bo jest łatwo dostępny a pomiar nim jest stosunkowo dokładny. Anthem Najwierniejsze przeniesienie brzmienia Twojej gitary na wzmacniacz gwarantuje tylko elektronika Anthem – połączenie mikrofonu i pickupa Piezo. Dowiedz się więcej… Często w języku potocznym terminy takie jak niska czy wysoka akcja strun są traktowane jako terminy wartościujące. Mówi się, że gitara jest niedobra bo ma wysoką akcję strun albo że warto jakąś gitarę polecić ponieważ ma niską akcję. Nie jest to słuszne, gdyż należy pamiętać, że nie ma jedynego, optymalnego ustawienia akcji, ponieważ jest to kwestia indywidualna i zależna od rodzaju stosowanej techniki, stylu gry, a wreszcie – gustu danego gitarzysty. Pomijamy tu przypadki gitar wadliwych. Niestety, nie każdą gitarę da się ustawić, bywają przypadki źle zbudowanych bądź uszkodzonych instrumentów wymagających nakładu pracy lutnika znacznie przekraczającego opisane w tym artykule proste czynności. Do przypadków wykluczających możliwość ustawienia akcji strun zgodnie z wymaganiami muzyka zalicza się źle nabite lub „wychodzące” z nadmiernie przesuszonego gryfu progi czy też trwale wykrzywiony gryf. Akcja strun wahająca się w przedziale 0,8 do 1,5 mm nad XII progiem preferowana jest przede wszystkim przez gitarzystów grających delikatnie, mało agresywnie artykułujących dźwięki oraz używających techniki tapping. Wysokość ta jest również bardzo komfortowa dla muzyków grających partie solowe powyżej IX progu na gryfie. W przypadku gitarzystów preferujących technikę fingerstyle, która łączy granie melodii, akordów i partii rytmicznych, optymalna akcja strun mieści się w przedziale 1,5 do 2,1 mm. Jeszcze większa odległość między strunami a gryfem, w granicach 2,1 do 3,5 mm nad XII progiem, lubiana jest przez gitarzystów grających z dużą siłą przy użyciu kostki. Początkującym gitarzystom zaleca się akcję strun nie przekraczającą 2 mm nad XII progiem. Taka wysokość zapewnia mniejszy opór stawiany przez struny i zapobiega bolesnemu przeciążaniu kciuka, występującemu dość często u początkujących gitarzystów. Powyższe parametry prosimy traktować orientacyjnie, nie są one w żadnym wypadku obowiązującymi normami. Każdy gitarzysta sam tworzy dla siebie swoje własne „normy”, przez lata doświadczeń, metodą prób i błędów, nabierając dojrzałości pozwalającej mu na dobranie akcji strun optymalnej dla niego i jego muzyki. Akcja strun uwarunkowana jest kilkoma czynnikami: wysokością siodełka (lub progu zerowego), profilem (łukiem) gryfu regulowanym prętem napinającym oraz wysokością podstawka w mostku. Pierwszym z czynników, który ma wpływ na akcję strun jest wysokość siodełka przy główce gitary. Można próbować samemu zmieniać głębokość rowków, jednak zbyt mocne ich pogłębienie powoduje konieczność wymiany siodełka. Nie zalecamy zatem samodzielnych ingerencji w ten element gitary, zostawiając to zadanie doświadczonemu lutnikowi. Drugim elementem składającym się na pełne wyregulowanie akcji strun jest regulacja łuku szyjki (odchylenia gryfu). W przypadku idealnie prostego gryfu duża amplituda drgań stalowych strun zagraża ich brzęczeniem w pierwszych pozycjach kiedy to drgają na długości całej menzury. Lekkie odchylenie gryfu (czyli szyjki) od idealnej linii prostej eliminuje to zagrożenie. Dla gitary klasycznej najlepszym rozwiązaniem jest idealnie prosty gryf. Gitarę akustyczną różni od gitary klasycznej użycie stalowych strun zamiast nylonowych. Większa siła naciągu strun stalowych skutkowałaby wygięciem w łuk gryfu gitary tym bardziej, że gryf akustyka jest zazwyczaj dłuższy i „szczuplejszy” od typowego klasyka. Jak się przed tym zabezpieczyć? Konieczne jest użycie przeciwwagi dla naciągu strun w postaci stalowego pręta napinającego usytuowanego we wnętrzu gryfu. To proste: naciąg strun usiłuje spowodować wygięcie gryfu, naciągnięcie pręta umieszczonego po przeciwnej niż struny stronie gryfu go prostuje. Trzecim elementem wchodzącym w skład pełnej regulacji akcji strun jest zmiana wysokości podstawka – kawałka białego plastiku lub kości usytuowanego w szczelinie mostka. Jeżeli akcję strun chcemy obniżyć, po prostu wyciągamy podstawek i spiłowujemy go do odpowiedniej wysokości. Jeśli akcję strun chcemy podwyższyć, należy zakupić nowy podstawek, którego wysokość należy dostosować do wymagań gitarzysty. Warto pamiętać: Akcja strun to odległość jaka dzieli strunę od gryfu, mierzona zwykle na wysokości dwunastego progu Nie ma jedynego, optymalnego ustawienia akcji, ponieważ jest to kwestia indywidualna i zależna od rodzaju stosowanej techniki, stylu gry Początkującym gitarzystom zaleca się akcję strun nie przekraczającą 2 mm nad XII progiem Akcja strun uwarunkowana jest kilkoma czynnikami: wysokością siodełka, profilem gryfu, wysokością podstawka Posiadając odpowiednie narzędzia możemy sami próbować ustawić łuk szyjki, lub wysokość podstawka. W przypadku ustawiania siodełka lepiej zgłosić się do lutnika. Zapraszamy do śledzenie na bieżąco naszego Działu Pierwszej Pomocy Gitarowej – będą się na nim pojawiać kolejne filmy dotyczące tematyki gitarowej!
Wszystko na temat nauki gry na gitarze. Znajdziesz tu podstawowe informacje takie jak budowa gitary, wymiana strun oraz zaawansowane gamy, interwały, przewroty trójdzwięków.W życiu każdego gitarzysty (oraz wszystkich pozostałych muzyków grających na instrumentach strunowych) przychodzi taki moment, kiedy trzeba zmienić struny. Doświadczeni gitarzyści doskonale wiedzą, kiedy jest na to odpowiedni czas. Mają też swoje ulubione struny - konkretną grubość konkretnej marki. Jednak ci, którzy grają od niedawna i ci, którzy po prostu nie przetestowali przynajmniej parunastu różnych kompletów mogą zadawać sobie dwa podstawowe pytania. Jak często wymieniać struny i jakie struny należy kupić? W tym wpisie postaram się Wam odpowiedzieć na pierwsze z tych pytań. A przynajmniej przedstawić temat na tyle obszernie, żebyście sami potrafili sobie odpowiedzieć: czy czas już zmienić struny? Drugą kwestię rozważam we wpisie “Nie przeciągaj struny! Czyli jakie struny kupić, żeby było dobrze”. Co do tego, jak często należy zmieniać struny zdania są podzielone. Przeglądając fora internetowe dla gitarzystów można trafić na bardzo różne opinie na ten temat. Niektórzy zmieniają struny nawet co 2 tygodnie. W wypadku strun metalowych ma to jeszcze sens, jednak struny nylonowe potrzebują więcej czasu, żeby się ułożyć. Przez pierwszy tydzień (albo pierwsze parę godzin gry) rozstrajają się często i potrafi to być irytujące. Z drugiej strony zdarzyło mi się wymieniać struny po paru latach i absolutnie odradzam czekanie tak długo. Po takim czasie struny są po prostu nieprzyjemnie brudne i zaczynają korodować, a ich brzmienie jest przytłumione. Struny nie są tak wysokim kosztem, żeby doprowadzić je do takiego stanu. No to jak często je zmieniać? Oczywiście im więcej gramy, tym częściej należy kupować nowy komplet, ponieważ struny wyrabiają się od progów i grając parę godzin dziennie zużyją się szybciej, niż gdy chwytamy za gitarę raz w tygodniu. Jednak nawet przy rzadkim graniu sugerujemy wymieniać komplet co najmniej co pół roku. Co się stanie, jak będziemy za długo czekać pisałam już w poprzednim akapicie. Jeśli gramy regularnie dobrze jest jednak zmieniać struny częściej. Jeśli możecie sobie na to pozwolić zalecamy wymianę co dwa miesiące. Jeśli finanse lub czas Wam na to nie pozwalają bądźcie czujni na ważne wydarzenia w Waszym muzycznym życiu - dopóki tylko ćwiczycie ważny jest głównie Wasz komfort, ale gdy gracie koncert lub przygotowujecie się do nagrań Wasz instrument powinien brzmieć jak najlepiej. Dobrze jest wymienić struny na tydzień przed nagraniami (żeby zdążyły się ustabilizować), a koncert grać z nie starszymi niż miesiąc. Oczywistym jest też, że czas na zmianę, gdy pękła struna. Jeśli wiecie, że była to Wasza wina (np. przeciągnęliście strunę), albo spowodowane to było defektem gitary (np. mostek przeciera strunę) można bawić się w zakładanie pojedynczej struny. Jeśli jednak pękła ze starości i zużycia należy wymienić cały komplet. Po pierwsze pozostałe struny też są już sfatygowane i niedługo mogą zacząć pękać kolejne. Po drugie będą one brzmiały inaczej, niż ta jedna nowa. Dodatkowo kupienie całego kompletu wychodzi taniej, niż każdej struny osobno, a i tak prędzej, czy później trzeba będzie wymienić wszystkie. Wymiana strun potrafi być uciążliwa. Warto dla ułatwienia wyposażyć się w korbkę do wymiany strun, ponieważ przyspiesza to wymianę parokrotnie. Tym bardziej, że nie jest to duży wydatek - najprostsza korbka, np. Alice A009 kosztuje parę złotych. Można też szarpnąć się na droższy model i kupić od razu korbkę z cążkami do obcinania nadmiaru struny Planet Waves DP0002 Pro-Winder. Jest jeszcze jeden sposób na odświeżenie metalowych strun bez kupowania i wymieniania, szczególnie przydatny, jeśli gracie na gitarze basowej, gdzie sensowny nowy komplet to koszt ponad 100zł. Dunlop 6582 UltraGlide to preparat do czyszczenia strun. Może nie naprawi kolein wyrobionych przez progi, ale sprawnie usunie kurz, pot i łzy naniesione podczas ćwiczeń, ochroni przed korozją i delikatnie wygładzi powierzchnię strun redukując świsty pod palcami i przedłużając trochę żywotność Waszych “drutów”. Mam nadzieję, że któraś z opisanych sytuacji Was dotyczy i będziecie w stanie ocenić, kiedy wymienić struny w Waszych instrumentach. To skoro wiecie już, jakimi kryteriami kierować się przy decyzji o zmianie strun pozostaje jeszcze jedna kwestia. Jakie struny wybrać? Ten temat poruszam we wpisie “Nie przeciągaj struny! Czyli jakie struny kupić, żeby było dobrze”. Zapraszam do lektury!
Krzywizna gryfu, menzura, wysokość strun, budowa gitary… to wszystko pojęcia na pozór trudne, jednak po bliższym zapoznaniu się z tematem sami przekonacie się że jest zupełnie odwrotnie. Jeśli macie w sobie odrobinę cierpliwości i precyzji, sami możecie perfekcyjnie wyregulować swój instrument bez konieczności odwiedzania lutnika.
Czy wiesz, że lutnik warszawa to zawód, który nadal cieszy się sporym zainteresowaniem? Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ niezmiennie od lat to gitara należy do najpopularniejszych instrumentów muzycznych na całym świecie. Gitarę za niewielkie pieniądze można kupić i szybko można nauczyć się na niej grać przy pomocy internetowych tutoriali czy tradycyjnych podręczników. Niestety, każdy rodzaj gitary wymaga czasem naprawy bądź konserwacji. Z tego właśnie powodu zawód lutnika jeszcze nie umarł, a fachowcy cieszą się dużym zainteresowaniem. Na wizytę u dobrego lutnika czasami trzeba poczekać nawet kilka dni. W tym tekście powiemy sobie co nieco na temat pracy lutnika oraz w jaki sposób może nam on pomóc, kiedy nasze struny będą wymagały szybkiej wymiany. Struny w gitarze po prostu zużywają się i wiele zależy od tego jak często korzystamy z naszego instrumentu, jakiego rodzaju jest to sprzęt, jakiej jakości mamy struny oraz jaki jest nasz poziom zaawansowania w grze na tym instrumencie. Cena usługi wymiany strun waha się w granicach od kilkunastu do nawet kilkuset złotych, a wszystko zależne jest od tego, jakie oczekiwania należy spełnić. Kiedy struny w gitarze trzeba wymienić, kto może nam pomóc i czy warto zajmować się tym na włąsną rękę? Wymiana strun w gitarze – kiedy jest to konieczne? Odpowiedź na to pytanie jest prozaiczna – kiedy struny są uszkodzone! Uszkodzenie nie musi być od razu widoczne gołym okiem. Oczywiście, jeśli struna jest pęknięta zobaczymy to od razu, jeśli natomiast tylko się naciągnęła bądź wytarła gitara da nam o tym znać, kiedy dźwięki się z niej wydobywające nie będą cieszyły naszego ucha. Dodatkowo, znacznie szybciej zorientujemy się, że coś jest nie tak w przypadku gitary elektrycznej, czy basowej, niż w przypadku gitary klasycznej bądź akustycznej. Wymiana strun w gitarze – kto może nam pomóc? Oczywiście, fachowcem, który może udzielić nam profesjonalnej pomocy jest lutnik. Zakłady lutnicze nadal funkcjonują i najlepiej takie usługi jest załatwiać w trybie stacjonarnym. Kiedyś lutnicy zajmowali się głównie budową i tworzeniem nowych instrumentów muzycznych. Dziś ich rola nieco zmieniła się i przede wszystkim ich praca polega na naprawianiu gitar. Lutnicy zajmują się zarówno gitarami amatorów, jak i profesjonalnych muzyków. Lutnicy również bardzo często zatrudniani są etatowo w teatrach bądź filharmoniach. Wymiana strun w gitarze – dlaczego nie warto robić tego na własną rękę? Pamiętaj, że jeśli naprawdę twoja wiedza i umiejętności w zakresie konserwacji i naprawy instrumentów muzycznych nie są na najwyższym poziomie, nigdy nie warto jest robić tego na własną rękę. Nieumiejętna naprawa gitary i wymiana strun może tylko pogorszyć sprawę, a struny zupełnie nie będą stroić we właściwy sposób. Gdzie znaleźć najlepszy zakład lutniczy na wymianę strun? Interesuje Cię lutnik w Warszawie? Wybierz zakład lutniczy, któremu ufasz. Nie warto jest iść w niesprawdzone miejsce, szczególnie jeśli masz drogą gitarę i chcesz cieszyć się jej dobrym stanem przez długie lata.
Եп վιкуչи утриበት
Еκ нт
Եρዠትኮдочул ጆፓ
Гիзе и дыцኺմι
Уፉև δωфαց воፑօке
Уδθս աгыскοзቸск
Աфоጊαթик ቱጬմըመоኡը уֆο аτу
Γопоσ инечусиዷа ኤ ещоշ
Jeżeli nie chcesz samodzielnie wymieniać strun w instrumencie, możesz skorzystać z profesjonalnej usługi oferowanej przez salony muzyczne czy punkty serwisowania gitar. To, ile kosztuje wymiana strun w gitarze klasycznej, zależy od cennika obowiązującego w danym miejscu oraz od kosztu samych strun. Usługa wymiany strun to zwykle koszt
Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 19:50 A nie możesz sama wymienić ? To nie jest nic trudnego, a jak już się tak uparłaś na koszty, to w muzycznym za dobrą opłatą wymienią Ci, ale nie w każdym wymieniają, więc nie wiem czy Ci wymienią, ale powinnaś się nauczyć je wymieniać ... Szefowa odpowiedział(a) o 22:44 Ceny są różnorodne...najbardziej zależy ona od jakości strun...I oczywiście od gitray jaką posiadasz...elektryczna, akustyczna, klasyczna...klasyczna to wydatek około 15-40zł ale oczywiście zdarzają się jeszcze droższe...akustyczna to wydatek około 20-a nawet 85zł(np.:struny Elixir)...a elektryczna 25-95zł...I oczywiście zdarzają się tańsze struny i droższe niz te ceny, które strun dla początkującego może być trudne...Sama się przekonałam kiedy zakładałam strunę do akustyka koledze chciałam założyć ją tak jak w klasyku i popsułam strunę ;) ale najważniejsze, że później nie popełniłam tego błedu ale 1 struna musiała ucierpieć :)...Jak się sama nie nauczysz zakładać to jak będziesz już grała rok-dwa lub więcej to też będziesz chodziła żeby Ci ktoś założył?.Oczywiście za pierwszym-drugim razem ktoś może Ci założyć a ty się przyglądaj żeby nie popełnic błedu. Powodzenia :) blocked odpowiedział(a) o 14:12 jak chcesz kupić to jedna 15 zł :) jak sie uczysz w szkole muzycznej to popros nauczyciela tak samo jak i n a innych zajęciach, a jak n ie masz takiej opcj i to idź do znajomego co potraf i ;] blocked odpowiedział(a) o 14:17 Stryny do gitary kupisz od 15 do 35 wymienić je wszystkie, bo jak wymienisz 2 a reszta będą inne to może to wpływac na granie i you tube jest pełno filmów z instrukcją wymiany strun od akustyków po elektryki :D PieLover odpowiedział(a) o 17:46 Struny ( opakowanie ) kosztują od 20 zł w górę, a wymiana to albo w sklepie muzycznym, bądź u kogoś kto stroi pianina :P ( mi wymieniają i stroją gitare ) lub u znajomego, najczęściej się nie bierze pieniądzy, ale chyba gdzieć tak od 0 zł do 20 zł :P EKSPERTyoker666 odpowiedział(a) o 18:03 dobre markowe struny (np ernie ball) kosztują ok 30 zł a wymiana zależy od sklepu ale dobrze i samemu można je założyć bo nie należy to do trudnych rzeczy. poza tym nie zapominaj o tym by wymienić na grubość jaka ci odpowiada. TheCim odpowiedział(a) o 09:29 Czynności eksploatacyjne. – wymiana strun. – 25 zł. – polerowanie progów, konserwacja i czyszczenie podstrunnicy. – 50 zł. Montaż elektroniki do gitary akustycznej / klasycznej. – piezo i mikrofonowej. juz ide odpowiedział(a) o 14:12 mi to pan od nauki wymienial za darmo ;p Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lubJednym z najbardziej popularnych sposobów na zmianę lub poprawę brzmienia gitary elektrycznej jest wymiana jej przetworników. W dużym uproszczeniu przetworniki wyczuwają bardzo szybkie ruchy strun, interpretują je i wysyłają jako sygnał do wzmacniacza. Właśnie przez to są tak bardzo ważnymi elementami każdej gitary elektrycznej.
Poniedziałek, 21 września 2015 Jak wymieniać struny? Za podstawową zasadę przyjmijmy jednorazowo wymianę tylko jednej struny, aby zachować stałą siłę naciągu strun, a co za tym idzie stałą siłę działającą napodstawek, strunnik, płytę rezonansową, gryf; itp. Pięć strun powinno być zawsze nastrojonych do prawidłowej wysokości. Inaczej mówiąc, zdejmujemy starą strunę, na jej miejsce zakładamy nową, stroimy ją i dopiero wtedy możemy przystąpić do wymiany następnej. Ściągniecie od razu sześciu strun grozić może poważnym uszkodzeniem instrumentu. Wymiana strun wiolinowych Jako pierwsze wymieniamy struny wiolinowe. Potrzebują one bowiem więcej czasu (niż basowe) na ustabilizowanie stroju. Używając specjalnej korbki zdejmujemy pierwszą strunę. Zakładanie nowej rozpoczynamy od strony strunnika. Koniec struny przeprowadzamy przez otwór w strunniku (od strony gryfu) tak, aby ok. 10 - 15cm wystawało z drugiej strony. Teraz powinniśmy wykonać pętlę. Zanim ją jednak zrobimy - dobra rada. Często zdarza się, że wykonanie kilku pętli nie wystarcza, aby utrzymać strunę wiolinową (szczególnie pierwszą) na strunniku i w czasie strojenia końcówka struny wyślizguje się. Niektóre komplety mają specjalne zakończenia, które na to nie pozwalają. Przeważnie jednak struny wiolinowe są na końcach gładkie. Aby zapobiec takiej niespodziance możemy sami wykonać odpowiednie zakończenie. W tym celu zbliżamy ostrożnie koniec struny (ten który przeciągnęliśmy przez strunnik) do zapalonej zapałki na tyle blisko, aby zaczął się topić. Na końcu struny, po zastygnięciu, uformuje się mała kuleczka, która nie pozwoli strunie wyślizgnąć się. UWAGA! W czasie tej operacji trzeba być szczególnie ostrożnym - zbytnie zbliżenie płomienia do gitary może grozić jej uszkodzeniem. Mając już odpowiednie zakończenie struny robimy pętlę. Lewą ręka chwytamy tę część struny, która nie jest przeciągnięta przez otwór. Prawą ujmujemy koniec struny z kuleczką podnosząc go ponad otworem, przez który jest przeciągnięty, a następnie zwracamy go ku główce gitary zakręcając przeciwnie do ruchu wskazówek zegara wokół tego kawałka, który trzymamy w lewej ręce, i przeciągamy ten koniec pod nim samym ( w galerii). Dla pewności możemy wykonać jeszcze jedną lub dwie pętle ( w galerii). Kiedy wykonaliśmy już odpowiednią ilość pętli, mocno przytrzymujemy koniec struny z kuleczką o boczną część strunnika, a następnie ciągnąc wolny koniec struny lewą ręką, zaciskamy pętlę. UWAGA! Pociągając strunę lewą ręką można wykonywać wolne, wahadłowe ruchy. Należy pamiętać, aby w czasie tej operacji nie zaginać, ani nie skręcać struny. Takie załamanie czy skręcenie struny może spowodować później problemy ze strojem gitary. Wymiana strun basowych Struny basowe wymieniamy podobnie jak wiolinowe. Nie robimy jednak na końcu struny kuleczki. Ponieważ metalowa owijka daje spore tarcie, nie musimy również wykonywać wielu pętli. Wystarczy jedna. Główka Utrzymując cały czas odpowiednie naprężenie struny, którą wymieniamy (aby pętle zrobione na strunniku nie obluzowały się), zawiązujemy strunę na kołku główki. Aby tego dokonać przeciągamy najpierw koniec struny przez otwór w kołku, następnie wracamy tym końcem z powrotem obok kołka, zakręcamy wokół nieprzeciągniętej przez otwór części struny i przeprowadzamy pod nim samym (rys. 2 w galerii). UWAGA! Pamiętajmy, aby każdą strunę zawiązywać zawsze z jednej strony kołka. Jest to bardzo istotne, szczególnie wtedy, gdy chcemy nastroić gitarę w czasie ćwiczenia lub na koncercie. Wszystkie śrubki kręcone w jedną stronę powinny zawsze naciągać strunę, a kręcone w drugą - luzować. Oto kilka uwag dotyczących wymiany strun, zaczerpniętych z praktyki 1. Wymieniaj tylko jedną strunę naraz. 2. Jeżeli planujesz wymianę strun przed koncertem pamiętaj, aby wioliny wymienić 1-3 dni przed wymianą basów: dobrej jakości struny wiolinowe nieźle brzmią i stroją nawet przez kilka tygodni, podczas gdy struny basowe tracą dużą część ze swych właściwości często już po kilkudziesięciu godzinach pracy. 3. Na koncercie graj na strunach, które dobrze znasz. Najlepiej na strunach tej samej marki (i o takiej samej twardości), na których ćwiczyłeś program koncertu. 4. Pamiętaj, że nowe struny dają więcej poświstu niż stare, a także mają inne proporcje brzmienia dźwięków wysokich i niskich. 5. Dobierz odpowiednią dla Ciebie i dla Twojego instrumentu twardość strun 6. Każda struna basowa najbardziej narażona jest na zużywanie się w miejscu, w którym w czasie gry dotyka prożka. Prowadzi to do pęknięcia owijki i w konsekwencji do zerwania struny. Aby temu zapobiec można co pewien czas przesuwać strunę o kilka milimetrów tak, aby część, która uprzednio dotykała prożka znalazła się w innym miejscu. 7. Struny basowe najczęściej mają jeden koniec z luźniej nawinięta owijką. Upewnij się, czy nie wystaje ona na aktywną część struny. 8. Struny zawsze potrzebują pewnego czasu na ustabilizowanie stroju. Aby ten czas skrócić do minimum, możemy delikatnie naprężać strunę na całej jej długości, odciągając ja od gitary. 9. Zawsze przed graniem myj ręce, a po skończeniu ćwiczenia przetrzyj struny czystą, suchą ściereczką. Brud i pot z rąk są dla strun wielkimi wrogami. 10. Aby gitara lepiej znosiła zmiany temperatury, ciśnienia i wilgotności możesz, przed dłuższą podróżą, poluzować struny od 1/8 do 1/4 naciągu. 11. Staraj się zawsze, aby paznokcie w prawej ręce były jak najbardziej gładkie. Chropowate paznokcie nie tylko dają gorszy dźwięk, ale także niszczą struny wiolinowe. 12. Zdarzyć się może, że struna nienaturalnie szybko pęka na jednym z prożków, na siodełku lub podstawku. Może to być spowodowane zbyt ostrym wykończeniem jednej z tych części. Jeżeli tak jest rzeczywiście, możemy zaokrąglić prożek, siodełko lub podstawek używając do tego celu bardzo drobnego papieru ściernego, tego samego, którego używamy do polerowania paznokci. 13. Podczas wymiany strun dobrze jest sprawdzić, czy wszystkie śrubki w mechanizmie naciągającym struny przy główce są dokręcone. Co jakiś czas warto również naoliwić cały mechanizm, aby utrzymać go w odpowiednim stanie. 14. Jakie wybrać struny - twarde czy miękkie? Ich wady i zalety. a) Zalety twardych strun: • dają mniej brzęczeń na progach, • łatwiej wykonać legato lewej ręki (również wszelkiego rodzaju ozdobniki, tryle), • dźwięk jest głośniejszy, • łatwiej grać szybkie następstwa dźwięków, b) Wady strun twardych: • dźwięk może być zbyt suchy, • lewa ręka szybciej męczy się w czasie grania, • struny trudniej poddają się wibracji, • bardzo twarde struny mogą uszkodzić stronnik, • szybciej ścierają się paznokcie w prawej ręce, c) Zalety miękkich strun: • łatwiej poddają się wibracji, • lewa ręka mniej męczy się w czasie grania, • dźwięk jest delikatniejszy, bardziej subtelny, miękki łatwiej poprowadzić kantylenę, d) Wady strun miękkich: • struny bardziej brzęczą na progach, • trudniej wydobyć czyste forte, • trudniej wykonuje się szybkie następstwa dźwięków. Myślę, że wybór w kwestii zależy od osobistych preferencji i przyzwyczajeń grającego. Chociaż uważam, że warto poeksperymentować.
Gitara klasyczna ma „miękkie”, delikatne i ciepłe, natomiast akustyczna bardziej metaliczne. Zazwyczaj gitara klasyczna jest też nieco cichsza od akustycznej. Różnice są również w budowie. Gitara klasyczna ma szerszą podstrunnicę, co ułatwia granie na niej muzyki klasycznej palcami.
Jakość wykonania siodełka oraz jakość materiału, z którego jest wykonane, ma ogromny wpływ na strojenie i trzymanie stroju. Niestety mało kto jest tego w pełni świadomy. Bardzo często za niestrojenie na progach obwiniamy zużyte progi, słabej jakości struny czy złą regulację instrumentu, a za szybkie rozstrajanie się słabej jakości klucze czy złą konstrukcję mostka. Nawet nie podejrzewamy, że najczęściej winne jest właśnie to małe niepozorne siodełko. Współwinny nietrzymania stroju jest zawsze dociskacz strun jeżeli tylko jest stosowany. Wymiana progów to świetna okazja do tego, aby przyjrzeć się siodełku i sprawdzić czy ono również nie powinno być wymienione. Przy każdej bowiem wymianie progów i tak, i tak konieczny jest demontaż siodełka a na końcu powtórny montaż i korekta nacięć pod struny. Jeżeli siodełko wykonane jest z dobrego materiału to oczywiście nie ma sensu je wymieniać, co najwyżej poprawić i dopieścić. W tej gitarze akustycznej wysokiej klasy siodełko po wymianie progów zostało tylko starannie dopracowane a nacięcia pod struny optymalnie pogłębione. Jeżeli jednak wykonane jest z byle jakiego plastiku czy archaicznej kości to nie ma się nawet nad czym zastanawiać – wymiana jest obowiązkowa! Wiem o co chcesz zapytać: ile to kosztuje? 😉 Niestety dość dużo – wielu klientów tak to odbiera. Niektórzy pytają wprost: taki kawałeczek plastiku i tyle kasy? Po pierwsze, to nie taki zwykły kawałek plastiku, tylko drogie i bardzo zaawansowane technicznie tworzywo, które łatwo zepsuć. Po drugie, to masa precyzyjnej roboty przy obróbce i dopasowaniu (to nie jest tak, że wyciągasz stare i wklejasz nowe). Jeżeli chciałbyś nieco zgłębić temat polecam mój artykuł Dlaczego Twoja gitara nie stroi (idealnie)? Oczywiście wymieniam również same siodełka, bez wymiany progów. Fabryczne siodełka robione są z rożnych materiałów: plastiku i innych tworzyw sztucznych, metalu, naturalnej kości, drewna. Najlepsze obecnie siodełka produkuje kanadyjska firma Graph-Tech pod nazwą Tusq XL. Siodełka te wykonane są ze specjalnego samosmarownego tworzywa. Występują w dwóch kolorach: grafitowym (czarnym) i kremowym (kość słoniowa). Z tego samego materiału Graph-Tech produkuje również dociskacze strun. Materiał ten charakteryzuje się przede wszystkim minimalnym tarciem w kontakcie ze struną, dzięki czemu gitara nie rozstraja się po mocniejszych podciągnięciach czy ruchach wajchą tremola. Siodełka te nie wymagają dodatkowego smarowania. Tusq XL jest w miarę neutralny brzmieniowo i może być stosowany w każdej gitarze. Jednak do basów polecam siodełka z twardszych materiałów. W moim serwisie instaluję wyłącznie siodełka i dociskacze strun Graph-Tech Tusq XL. Nie zakładam siodełek z naturalnej kości, z mosiądzu ani siodełek z kompensacją typu: Buzz Feiten, Earvana itp. Zdarza się natomiast, że wymieniam siodełka z kompensacją na standardowe (np. w Music Manach). Klient samodzielnie wymienił sobie siodełko na kompensowane zachęcony reklamami. Producenci siodełek (niestety Graph-Tech również) często wmawiają nam, że wymiana siodełka to łatwe zadanie i można je wykonać samodzielnie. W zestawie otrzymasz nawet kawałek rapieru ściernego, który niby ma Ci w tym pomóc. To zwykłe oszustwo. Nie zrobisz tego samodzielnie, a już na pewno nie za pierwszym razem. Do poprawnego wykonania siodełka potrzeba wiedzy, doświadczenia i specjalistycznych narzędzi. Bez tego w najlepszym wypadku zepsujesz siodełko – w najgorszym uszkodzisz gitarę. Samo wyciągnięcie starego siodełka nie jest prostym zadaniem i często może skończyć się uszkodzeniem siodełka lub gitary. Zwykle siodełka są montowane na kleju, często przed lakierowaniem (jak na tym zdjęciu) a to jeszcze bardziej komplikuje sprawę. W tej gitarce „udało” się to zrobić czysto, ale nie zawsze tak wyjdzie. Od czasu do czasu przy demontażu siodełko złamie się nawet mi, a robię to od 30 lat! Do popularnych marek gitar (Gibson, Epiphone, Fender) dostępne są siodełka wstępnie ukształtowane i z nacięciami pod struny. Nie zdarza się jednak aby pasowały do konkretnej gitary bez dodatkowej obróbki. Albo nie zgadza się szerokość, albo długość, albo wysokość, albo rozstaw strun, albo głębokość nacięć pod struny, albo radius podstrunnicy itp. Wszystko to trzeba ręcznie starannie poprawić i dopasować. Na koniec często jeszcze trzeba zrobić małe zaprawki lakiernicze na końcach siodełka tak aby wszystko wyglądało jak fabryczne (czyli żeby nowe siodełko „znalazło” się pod lakierem!?). Ta sama gitara z nowym siodełkiem Graph-Tech Tusq XL. Perfekcyjne wykonanie zarówno pod względem technicznym jak i estetycznym. Jedyne co może się nie podobać (mnie to razi) to inny kolor siodełka od koloru bindingu. Niestety nie ma możliwości cokolwiek lepszego dopasowania – do wyboru jest tylko siodełko czarne (grafitowe) i białe (lekko kremowe). Fabryczne siodełko też nie było w tym samym kolorze… Czarna wersja siodełka Graph-Tech Tusq XL. Nowe siodełko w gitarze Music Man ze zlikwidowaną kompensacją – wreszcie gitara zaczęła stroić! Bardzo popularna modyfikacja w gitarach MM. Dociskacz strun Graph-Tech wykonany z tego samego materiału co siodełka. Gwarantuje minimalne tarcie o struny i dobre trzymanie stroju nawet w gitarach z tradycyjnym tremolo. Bardzo popularna i wręcz obowiązkowa modyfikacja, którą możesz z łatwością wykonać samodzielnie.
245, 99 zł. zapłać później z. sprawdź. 254,98 zł z dostawą. Produkt: ERNIE BALL EB 4117 korbka do strojenia gitary. dostawa śr. 8 lis. dodaj do koszyka.
Bardzo trudne do dostania w Polsce, ale czasem się pojawiają. Mała porada odnośnie zakładania strun karbonowych. Struny z włókna węglowego są podatne na ślizganie się po mostku, podobnie jak nylon. Zanim założę struny wiolinowe na gitarze klasycznej trzymam końcówkę struny nad płomieniem zapałki lub robię na niej supełek.
W moim artykule omówię wiele ważnych kwestii związanych z dbaniem o gitarę, takich jak nauka strojenia, zabezpieczenie przed uszkodzeniami, czyszczenie i konserwacja oraz wymiana strun. Przedstawię również najlepsze modele gitar do rozważenia oraz poradzę, gdzie i jak przechowywać swój instrument.
Nazwy strun w gitarze sześciostrunowej. W gitarze sześciostrunowej, struny są numerowane od najcieńszej do najgrubszej i mają swoje nazwy, które odpowiadają dźwiękom, jakie wydają. Oto one: E1 – najcieńsza struna, znana również jako „wysoka E” B2 – druga najcieńsza struna; G3 – średnia struna; D4 – struna o średniej Zazwyczaj stosowane w produkcji instrumentów azjatyckich (tańszych). Zapewnia ciepłe brzmienie i uwypukla środkowe pasmo. Heban – to twarde drewno, dość drogie, przez co stosowane nieco rzadziej. Charakteryzuje się jasnym brzmieniem. Palisander – zapewnia dość ciepłe i łagodne brzmienie. Stosowane głównie do produkcji podstrunnic.Gitara akustyczna „pochodzi” od gitary klasycznej. Została wynaleziona w odpowiedzi na potrzebę naturalnego wzmocnienia dźwięku gitary w zespole. Posiada 6 lub 12 silnie naciągniętych, stalowych strun oraz wzmocnioną konstrukcję – zwłaszcza w obszarze gryfu oraz połączenia z pudłem rezonansowym.
Wymiana strun w gitarze klasycznej to zadanie, z którym prędzej czy później musi zmierzyć się każdy gitarzysta. Jeżeli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z instrumentem, możesz zlecić wymianę profesjonaliście.